Dziś temat z serii domowe majsterkowanie. A mianowicie jakieś dwa lata temu kupiłem pistolet natryskowy do malowania PSG 45 za ok 100 zł w leroy’u, którym pomalowałem cały płot w ogródku. Poszło ponad 7 litrów farby, pistolet po zakończonej robocie wyczyściłem i wsadziłem do pudełka.

pistolet_natryskowy_4 pistolet_natryskowy_3

Z tego powodu że mam do pomalowania ściany w domu postanowiłem ponownie użyć pistoletu bo może będzie łatwiej i przyjemniej niż pędzlem. Na początek nalałem wody żeby sprawdzić czy działa. Okazało się że na pozór działa ale nie wciąga nalanej wody. Pomyślałem no tak sprzęt na jeden raz. Rozkręcałem go dwa razy i nie rozumiałem dlaczego może nie działać.

pistolet_natryskowy_0

Sprawa okazała się mega prosta na fotce już tego nie widać ale po ostatnim malowaniu zabrudził a w zasadzie zamalował się otwór przez który doprowadzane było powietrze do zbiornika.

pistolet_natryskowy_5

Taka prosta sprawa ale zajęła trochę czasu :) Mam nadzieje że informacja o tym że do zbiornika musi być doprowadzane powietrze aby pompka mogła swobodnie pobierać farbę się komuś przyda.