roboroach_642_362_force

Powiem szczerze trafiłem na ten projekt całkiem przypadkowo przeglądając jakieś newsy i zrobił na mnie mega wrażenie – zdalnie sterowany karaluch RoboRoach. jee!

Generalnie uwielbiam takie projekty i oglądam filmiki o nich jak dziecko bajki. Spróbuje przedstawić wszystko od początku i po kolei co i jak.

Jak powstał RoboRoach i od czego się zaczęło?  Na „University of Michigan” w 2010 roku  studenci wymyślili projekt o nazwie RoboRoach który miał na celu zdalne sterowanie karaluchem w lewo i prawo. Sterowanie owadem odbywa się poprzez stymulacje nerwów. Najlepsze jest to że elektronikę do sterowania można kupić w prawie każdym sklepie z zabawkami bo opiera się o HEXBUG Inchworm za 80 zł.

Lecących już do sklepu muszę ostrzec ze układ zabawki musi być zmodyfikowany o low-power timer 555 aby dostarczyć 55 Hz stymulacje nerwów antenek/czułków karalucha.

RoboRoach-Slide-600x261

Dosyć pisania filmik!

Pierwszy prototyp:

Czwarta generacja:

Dobra ten kto już przyleciał z hexbugiem do domu zadaje sobie pytanie, ale skąd wezmę takiego wielkiego karalucha. Z tego co wyczytałem to takie okazy wstepują tylko w Ameryce. (chyba że się mylę, poproszę o poprawkę)

Nie ma w Polsce karaluchów! haha

Nic straconego na stronie „studentów” można zakupić cały zestaw DIY, od żywych karaluchów do elektroniki.

OPERACJA!

OK, a teraz to co najbardziej mi się podobało. OPERACJA! czyli jak zainstalować karaluchowi całą elektronikę i do tego w wersji YouTube.

Dostępna jest też instrukcja: http://wiki.backyardbrains.com/RoboRoach_Surgery

**Fajne sprawy szkoda że nie u nas. **

RoboRoach jest promowany jako temat lekcji dla szkół i ogólnie ostatnio w Ameryce promuje się elektronikę i programowanie a do tego teraz neurologię.

Koniec

Projekt fajny, wydaje się być prosty i łatwy w realizacji. Ciekawe ile się naczekam aż ktoś mi podeśle naszą polska realizację.

(…u nas są duże muchy….może chociaż mucha ??…)