Wiadomo już dawno że bez WiFi nie można żyć i że dostęp do internetu musi być wszędzie. Jak nie w domu to w pracy i jeszcze najlepiej pomiędzy jak jedziemy samochodem żeby tylko pakietu na internet nie zjadło za dużo. Na szczęście pakiety nie są takie drogie (PLAY 10zł za 1G). Mówiąc o WiFi raczej ludzie myślą o dostępie do internetu a nie o standardach, transferach i ogólnie jak szybkie to całe WiFi jest. W sumie co mają się przejmować, jest zasięg, internet działa jest ok. Mam takiego sąsiada co kupił u operatora 30Mbps, posiada router z AP w standardzie 802.11b, czyli 11 Mbps i własnie zmienia operatora bo nie wyciąga transferów na www speed teście. Nie ma co opowiadać historyjek ale tak właśnie chciałem zacząć test routera TRENDnet TEW-812DRU który działa w standardzie 802.11ac a jego maksymalna przepustowość po radiu może wynieść 1300Mbps. Tak jak ostatnio w przypadku testu adapterów LAN postaram się sprawdzić prawdziwe realne transfery jakie można wycisnąć z tego sprzętu.
802.11ac
Dla tych którzy jeszcze nie czytali o standardzie transmisji bezprzewodowej 802.11ac muszą wiedzieć że ten standard nie został jeszcze zatwierdzony i jest w wersji testowej. Przewiduje on zwiększenie przepustowości poprzez rozszerzenie szerokości kanału nawet do 160Mhz na paśmie 5GHz. Dla urządzenia z jedną anteną fizyczną z obsługą kanału 80Mhz i modulacją 256-QAM transfer może osiągnąć max 433Mbps gdzie przy wielu antenach fizycznych wyniesie powyżej 1Gbps aż do 6Gbps. Polecam przeczytanie wiki IEEE_802.11ac i obejrzenie dokładnie tabelki Data_rates na której dokładnie widać jakie transfery teoretycznie można uzyskać. W przybliżeniu standard ten może zostanie zatwierdzony w 2015 roku.
Router TEW-812DRU
TRENDnet AC1750 to bezprzewodowy router pracujący w standardzie IEEE 802.11ac i IEEE 802.11n/b/g/a. Szczególną funkcją na którą trzeba zwrócić uwagę to rozgłaszanie sieci bezprzewodowych na dwóch różnych pasmach 2.4 GHz i 5 GHz. Na każde pasmo można ustalić cztery różne sieci SSID do których jest dozwolone przydzielenie funkcji guest która to ogranicza dostęp do sieć lokalnej. Jest to naprawdę fajna opcja dzięki której możemy gościom lub sąsiadom ustalić taką gościnną sieć i „rozdawać” hasło bez obawy o nieproszony dostęp do np. drukarki lub dysku sieciowego. Innymi funkcjami które możemy spotkać w TEW-812DRU jest udostępnianie dysku USB po sambie lub ftp, WPS, gigowy przełącznik, firewall i NAT, ale to już można wpisać jako standard jaki oferują producenci. Dodatkowo na urządzenie mamy aż 3 lata gwarancji.
Dobra ale co z nowym standardem i szybkością w sieci bezprzewodowej która według producenta powinna teoretycznie wynosić 1300 Mbps w standardzie AC i 450 Mbps w N? Na razie pomijam tą kwestię zobaczymy jak wyjdą testy.
Wygląd
Router wygląda na pierwszy rzut oka jak sieciowa kieszeń na dysk WD. Sprawia takie wrażenie bo jest dwa razy grubszy niż ogólnie spotykane routery. Obudowa jest raczej do postawienia gdzieś na biurku niż do powieszenia na ścianie. Nie ma mocowań na kołki.
**TESTY, testy, testy… **
Ok na początek pokażę jakie transfery udaje mi się uzyskać na moim routerze w domu TP-LINK TL-WR1043ND aby mieć jakieś porównanie i mniej więcej wiarygodność przeprowadzonego testu. Testy przeprowadzam ok. metr, dwa od routerów aby jak najbardziej zbliżyć się do maksymalnej oferowanej przepustowości. Trzeba pamiętać że transfery takie jak 300Mbps lub 867Mbps to maksymalne fizyczne transfery jakie da się uzyskać ale nie da się przesyłać danych z taką prędkością ze względu na różne czynniki takie jak typy danych, korekcje błędów, szyfrowanie, retransmisje itd.
Jak widać powyżej 89Mbps to max który wyciągam na tym tp-linku a bitrate nie wynosi 300 ale 130Mbps. Dodam że korzystam karty Intel Centrino Advanced N 6205 2×2 do 300Mbps. Zaznaczę że jest to całkiem przyzwoity wynik.
Po uruchomieniu routera TRENDnet skonfigurowałem dwie sieci bezprzewodowe, jedną na 5Ghz z SSID test5 i 2.4Ghz z SSID test24. Do routera podłączyłem laptopa z gigsowym interfejsem i odpaliłem iperf -s. IPerf jest to program do pomiaru przepustowości łącza a przełącznik -s włącza tryb serwera. Tylko przy takim środowisku mogę wyciągnąć wymagane przepustowości.
Pierwsze testy robię z kartą Intel Centrino i były one przeprowadzone iperf’em w czterech trybach: 30 sekund, windows size 230k, 10 równoległych połączeń i 10 równoległych połączeń z oknem 230k.
Test na 2.4Ghz
Tu już widać Bit Rate 300Mbps a otrzymany transfer to 91Mbps, czyli podobnie do tp-linka.
Test na 5Ghz
Wynik podobny bo 93Mbps ale inna częstotliwość i mniejszy bit rate.
Teraz można było by się zastanawiać jak wyciągnąć full speed z 802.11ac? Niestety nie da rady bez karty która obsługuje standard 802.11ac. Na szczęście w testowanym zestawie znalazła się taka karta na USB a dokładnie TRENDnet TEW-805UB. Ma ona możliwość osiągnięcia transferów do 867Mbps. Jest tego samego producenta więc teoretycznie możliwości się zwiększają.
Na moim xubuntu niestety karta nie zostaje wykryta ale nie ma co się dziwić jest to stosunkowo nowy sprzęt i standard. Istnieje na linuxa coś takiego ndiswrapper który potrafi załadować sterowniki przeznaczone na systemy windows. Ku mojemu zdziwieniu po załadowaniu sterownika z WinXP karta ruszyła i wykryła sieci. Niestety w czasie testów wyszło że coś jest z nimi nie tak bo transfery utrzymywały się w granicach ok 100kbps wiec nie miało to sensu. Ale można powiedzieć że prawie działała :) Spodziewałem się tego więc przesiadłem się na Windows 7 gdzie po zainstalowaniu sterowników transfery wyglądały już normalnie.
Test z kartą TEW-805UB na 2.4Ghz
Test z nową kartą wypada całkiem fajnie bo na częstotliwości 2.4Ghz udało się uzyskać transfer na poziomie 157Mbps z bit rate 300Mbps czyli udało się wycisnąć maxa. Poniżej wyniki z testu z opcja: 10 sekund, windows size 230k, 10 równoległych połączeń i 10 równoległych połączeń z oknem 230k.
Test z kartą TEW-805UB na 5Ghz
Jak będzie widać na drugim obrazku test przeprowadzony z 10 równoległymi testami wypada najlepiej bo udało się uzyskać transfer na poziomie 192Mbps i był to maksymalny transfer jaki udało mi się uzyskać z routera i karty.
Podsumowanie testu
Trzeba zwrócić uwagę że bit rate we wszystkich testach na 5GHz utrzymywał się równo 867Mbps a mi ledwo udało się wyciągnąć 192Mbps. Czyżby straty były tak duże? Wtedy wpadłem na pomysł że pewnie nie mam USB 3.0 (5Gbit) i dlatego testy wypadają tak słabo. Maksymalna przepustowość USB 2.0 to 480Mbps. USB 2.0 działa w trybie half duplex więc transfery by się zgadzały. Podliczając 480Mbps/8=60Mbps/2=30MBps vs uzyskany transfer 192Mbps/8=24MBps. Wychodzi na to że uzyskałem maksymalny transfer dla USB 2.0. Niestety nie mam pod ręką nikogo teraz kto ma kompa z USB 3.0.
Emulator routera
Dziś test typowo wydajnościowy ale muszę wspomnieć o emulatorze który jest dostępny na stronie producenta dla tego modelu routera. Funkcje wypisane jedna pod druga dają jakiś obraz funkcji ale wyklikanie całego menu przed zakupem jest o wiele praktyczniejsze i pozwala obejrzeć wszystkie opcje. Emulator dostępny pod adresem http://www.trendnet.com/emulators/TEW-812DRU_V1.0R/adm/status.htm
Podsumowanie całości
Co do funkcji które mogłem sprawdzić w routerze TEW-812DRU takie jak dwuzakresowa praca na 5GHz i 2.4GHz lub wiele rozgłaszanych sieci i możliwość zbudowania sieci dla gości, jestem z nich zadowolony bo są funkcjonalne i działają. Wracając do transferów jakie uzyskałem bo tak naprawdę o to chodzi w tym routerze i nowym standardzie 802.11ac. Bez USB 3.0 niestety nie udało mi się sprawdzić maksymalnych transferów. Chociaż 192Mbps jakie udało mi się uzyskać jest naprawdę dobrym wynikiem ale cały czas myślę co by było z USB 3.0, ehh.
Jeśli znajdzie się sprzęt z USB 3.0 i będę jeszcze miał router w domu na pewno zrobię aktualizacje wpisu a moje pytanie „Czy gigsowe Wifi czy to już?” zostaje dla mnie bez odpowiedzi… ;)