Dziś moja opinia na temat antenek FPV którą chciałbym się podzielić z wami. W zasadzie napiszę dlaczego moim zdaniem nie opłaca się kupować tanich chińskich a warto zainwestować w coś lepszego.

Przy składaniu zestawu do latania z FPV niestety ja na początku patrzałem na koszty i postanowiłem zaoszczędzić na antenkach. Kupiłem tani zestaw z banggood. Obraz był ok, wszystko było w miarę dobrze gdy nie odlatywałem na dalsze odległości (200m?), powyżej pojawiały się zakłócenia. Nie było to też tak ważne bo nie chodzi mi o dalekie latanie. Zaczęły się wypadki, uderzenia w przeszkody, krety większe lub mniejsze. I nie muszę pisać co pierwsze zawsze się uszkadzało – antenki. Po mimo, że były w kapslach ochronnych to przewód wypadał z czasem lub od razu z wtyczki (SMA male). Popełniłem drugi raz ten błąd i zamówiłem drugi zestaw, tym razem trochę inny ale stalo się z nim to samo. Wylądował w śmietniku.

Do trzech razy sztuka. Widząc, że głównie problemem jest mocowanie i grubość przewodu anteny. Postanowiłem zakupić droższe ale pewniejsze anteny Fatshark spiroNET. Obecnie latam na nich już dłuższy czas i po mimo coraz rzadszych wypadków mam pewność, że antena przy upadku się nie połamała. Poniżej fotki Fatshark’ów i pozbieranych z pola „zamienników”. Te „czerwone” szybsze maja o wiele większe mocowanie i grubszy przewód.

techfreak_fatshark_sporonet_immersion_antenna_lhcp_1 techfreak_fatshark_sporonet_immersion_antenna_lhcp_2 techfreak_fatshark_sporonet_immersion_antenna_lhcp_3 techfreak_fatshark_sporonet_immersion_antenna_lhcp_4 techfreak_fatshark_sporonet_immersion_antenna_lhcp_5 techfreak_fatshark_sporonet_immersion_antenna_lhcp_6

Oczywiście, nowe anteny nie są niezniszczalne ale o wiele mocniejsze i na pewno starczą na dłużej.

techfreak_fatshark_sporonet_immersion_antenna_lhcp_7 techfreak_fatshark_sporonet_immersion_antenna_lhcp_8