Quadcoptery jak i cała zabawa w RC mocno mnie wciągnęła. Już nie będę pisał o moich początkach gdzie zaczynałem budować quady 45cm. Ale wtedy wyszedłem od złego założenia, które polegało na tym że umiem w miarę elektronikę to będzie ok. A wcale nie było bo nie umiałem latać. Zanim nauczyłem się w miarę poruszać musiałem sprzedać wszystkie części. Ale po jakimś czasie nie wytrzymałem i postanowiłem ponownie wejść w temat. 

Zaczęło się od kupna LadyBIrd v2 o którym pisałem jakiś czas temu. Ten mini model pozwolił mi na spokojne zapoznanie się z trybem latania choć nie polatałem zbyt wiele czasu nim to już zdążyłem przetestować drugi dość popularny model MC120. LadyBird v2 jest fajną i tanią opcją bo za 120zł (chiny). Ale obecnie leży w pudełku i czeka na zapasowy silnik. Niestety latanie w domu powoduje najwięcej uszkodzeń. Z kolei testowany MC120 też spoczął na stosie wraków z powodu walniętej baterii. I tak własnie skusił mnie banggood swoim Wltoys v222 którego zamówiłem już kilka miesięcy temu.

Wltoys v222 to większy model od popularnych biedron i posiada kamerkę z zapisem wideo na kartę SD. Co wydawało się całkiem fajną opcją szczególnie że posiada 6 osiową stabilizację (żyroskop, akcelerometr). Zdecydowałem się na zakup a na koncie zostało 200zł mniej. Paczka jak zawsze przyszła około w 2 tygodnie. A poniżej wrzucam moje fotki.

IMG_20131216_072736_1 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_0 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_1 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_2 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_3 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_4 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_5 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_6 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_7 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_8 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_9 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_10 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_11 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_12 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_13 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_14 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_15 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_16 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_17 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_18 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_19 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_20 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_21 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_23 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_24 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_25 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_26 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_27 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_28 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_29 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_30 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_31 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_32 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_33 Wltoys_V222_2.4G_6-Axis_RC_Quadcopter_35

Dobra jeśli ktoś przeżył tą masę fotek to może czytać dalej.

Wiadomo chińszczyzna chińszczyzną ale model wygląda naprawdę ok. No czytnik kart z zestawu był tak tandetny że poleciał do śmieci od razu. Aparatura całkiem fajna. I baterie całkiem dobrze na niej trzymają. Co do mini kamerki wiedziałem że nie mogę się dużo spodziewać ale zawiodłem się bo obraz nagrywany był moim zdaniem gorszy od innych nagrań które widziałem z kamerki tego modelu. Myślałem że to może kwestia ustawienia soczewki. Pewnie tak.. ale przy próbie kręcenia złamałem plastik i soczewka mi wyleciała. Dobrze że robiłem to na koniec testu i zdążyłem nagrać jakieś materiały.

Poniżej możecie zobaczyć parę różnych filmików z różnych miejsc zarówno z kamerki pokładowej jak i z telefonu który nagrywał lot.

Bystrzaków którzy zauważyli na nagraniu lotu wysokościowego mały dropout (4:40). Zapraszam do dalszego czytania.

Po tym właśnie locie wykonałem jeszcze jeden który się zakończył niekontrolowanym lądowaniem na jakiejś strasznej posesji z sąsiadami mówimy na nią straszny domek ;) Straciłem totalnie kontrolę na quadem i generalnie skończyło się na lądowaniu na drzewku. Im częściej latałem tym częściej doświadczałem dropou’tów. Oczywiście okazało się że na RCgroups jest wątek w tej sprawie i że jest ona znana. Wysłałem zapytanie do banggoda i po 2 tygodniach przysłali mi nową płytę sterującą. Byłem zaskoczony że tak załatwili sprawę ale to oznacza że znają problem. Poniżej fotki tych dwóch płytek.

vltoys_v222_board_FC0 vltoys_v222_board_FC1

Po wymianie naprawdę zauważyłem większą stabilność. A dodatkowo flipy które będzie widać na następnym filmiku będą o wiele lepszej jakości niż poprzednie.

Jak widać na filmiku quad jest już bez obudowy ponieważ miał bliskie spotkanie z drzewkiem. Oczywiście zniszczenia nie są duże aby nie można było dalej latać ale ponownie jej nie zamontowałem. Chociaż nie mam tego nagranego quad zaliczył dwa nurkowania w kałużę na tym podmokłym polu. O dźiwo przeżył bez żądnych strat silników czy płyty głównej która była cała mokra. Może to fart techfreakowski ;)

W tytule napisałem „na początek” bo moim zdaniem jest to świetna maszyna na naukę latania. Ponieważ swoją wielkością zmusza aby z nim wyjść na dwór. Całkiem jak pies :) A to właśnie tam uniknie się nie przyjemnych lądowań i awarii. Co nie zmniejszy budżetu i nie zniechęci do latania. Aparatura oferuje cztery tryby latania na 40%, 60%, 80% i na 100%.  40% można przyrównać do trybu początkujący a 100% tryb acro czyli ciężej opanować maszynę ale można wykonywać różne akrobacje. Oprócz tych trybów można z aparatury startować/stopować nagrywanie lub strzelać fotki. W ogóle zamiast aparatu można podłączyć inne gadżety jak mini działko lub zwijaną linkę. Na RCgroups.com ładnie to posortowali.

Polecam wszystkim tego quadzika a szczególnie aby zakupić od razu pakiet pięciu baterii. W mojej mini flocie zostanie on na pewno na dłużej. A ja sam obecnie jestem w trakcie testów nowego quada tym razem rama z drukarki 3D, mocniejsze silniki i kamerka mobius na pokładzie. Ale to za jakiś czas :)