Nie umiemy żyć bez prądu. Aby naładować telefon gdy jesteśmy w ruchu używamy power banków, które coraz bardziej stają się obowiązkowym gadżetem. Załóżmy taką sytuację, że ktoś idzie na daleki spacer siada sobie na łączce. Słonce świeci, pełny relaks, cisza, spokój. W ręku dopiero co wyciągnięty pięciocalowy smartfon, zasięg LTE. Po 30 sekundach całą pozytywną aurę psuje dźwięk powiadomienia „zostało 3% baterii” ;) Wtedy kto ma, wyciąga power banka! Tym razem ja wyciągam powerbank o pojemności 10 000mAh. Model Green Cell Power Bank PB36 podesłany przez sklep swiatbaterii.pl.
Zawsze zaczynam testy od zrobienia fotek więc, zobaczcie jak wygląda Power Bank Green Cell PB36
Pierwsze testy
Jak testować power bank? Tym razem zacząłem trochę inaczej. Kiedyś ktoś w komentarzu zapytał mnie ile trzymać będzie Raspberry Pi na takim power banku? Mam jeszcze stary power bank OMPB10 10 000 mAh o którym pisałem TU. Więc, zrobiłem test porównawczy ile będzie trzymać Raspberry Pi + karta WiFi na USB firmy TP-Link na jednym i na drugim „banku”.
Wyniki były lekko zaskakujące, na power banku OMPB10 Raspberry Pi działało 30 godzin. Na PB36 tylko 13 godzin. Raspberry Pi robiło w tym czasie to samo. Był zainstalowany na nim tylko nettemp a inne Raspberry z sieci pingowało jego IP. Dokładnie nastawiłem w netempie host monitoring na IP karty WiFi.
Jaka jest różnica pomiędzy power bankami?
Taka, że PB36 nie jest wypchany ogniwami LI-ION jak OMP180, tylko ma dwa ogniwa LI-PO 3.7V. Co sprawia, że np. jest mniejszy i lżejszy.
Test telefonów
Mojego starego nexusa 5 z baterią 2300 mAh naładowałem tylko dwa i pół razy. Gdzie power bank OMP180 naładował go trzy i pół raza. Różnica jest duża.
Od środka
Po tym teście pomyślałem sobie, że jednak zobaczę co tam dokładnie siedzi w środku. Okazało się że dwie baterie LIPO 3.7V o pojemności po 4000mAh. W innych testach np. sajdyk.pl autor pokazał, że wpompował do tego power banku tylko 8359mAh. Co mogło by potwierdzać, że nie tylko mój green ma jednak tylko 8000mAh.
Na koniec sprawdziłem jak wypadnie test ładowania samego power banku. Użyłem do tego małego mierniczka na USB z banggood. Ładowarka wtłoczyła do power banku 8455mAh gdzie do OMPB10 weszło 10519mAh.
Podsumowanie
Można powiedzieć, że jest coś nie tak bo na obudowie jest 10 000 a nie 8 000mAh. Za to na pewno daje minus. Pomijając to zaokrąglenie pojemności, power bank ładuje i spisuje się dobrze.