Wizja niewymienialnego procesora w komputerze stacjonarnym mogła by się nie spodobać wielu osobom i w zasadzie mają się one czego obawiać. Jak wiadomo wszystko idzie do przodu i można było by się spodziewać mniejszych procesorów, wydajniejszych ale chyba się nikt nie spodziewał w stacjonarce procesora zainstalowanego na stałe. W końcu to nie laptop prawda ?
Krążą spekulacje że nowa 14-nanometrowa architektura Intela Broadwell będzie przełączona ze złącz opartych na Land Grid Array (LGA) na Ball Grid

Array (BGA). Co spowodowało by że procesory były by lutowane już na etapie produkcji na stałe do płyt głównych. Hakerzy i fani DIY powiedzą ok, reballing i procesor będzie wymieniony, ale co z resztą ?
Myślę ze z jednej strony może to być powolne uśmiercanie stacjonarki a z jeszcze innej cięcie kosztów, jedna linia produkcyjna dla urządzeń mobilnych i stacjonarnych. Producenci się pewnie cieszą, więcej trzeba będzie wydać na komplet płyta i procesor niż wymiana jednego z tych elementów. Czy producenci obejmą ten kierunek zobaczymy pewnie już niedługo.
[foto]