Jakiś czas temu kiedy opisywałem swój pierwszy mini quadcopter który był wyposażony w ramę wydrukowaną na drukarce 3D myślałem że drukowane ramy są fajne i wytrzymałe. To wszystko trwało do do momentu zderzenia z rzeczywistością a raczej glebą na polu.

O co chodzi że wydrukowane ramy są złe? Ja jako początkujący pliot ;) zaliczałem gleby i ramiona bardzo szybko pękały. Więc drukowane części może są fajne ale do czasu. Na hobbyking udało mi się zakupić ramę FPV250 za 9$ która jest naprawdę mega wytrzymała.

Zacząłem więc przekładać wszystkie części z drukowanej ramy na nową. Przy okazji wykorzystałem płytkę rozdzielnia zasilania i budę od ramy ZMR250 o której pisałem ostatnio. A żeby zamortyzować drgania pod FC podłożyłem gęstą gąbkę która była w zestawie z KK2.1. Zobaczcie jak to wyszło:

mini_quadcopter_hobbyking_fpv250_0 mini_quadcopter_hobbyking_fpv250_1 mini_quadcopter_hobbyking_fpv250_2 mini_quadcopter_hobbyking_fpv250_3 mini_quadcopter_hobbyking_fpv250_4 mini_quadcopter_hobbyking_fpv250_5 mini_quadcopter_hobbyking_fpv250_6 mini_quadcopter_hobbyking_fpv250_7 mini_quadcopter_hobbyking_fpv250_8 mini_quadcopter_hobbyking_fpv250_9 mini_quadcopter_hobbyking_fpv250_10 mini_quadcopter_hobbyking_fpv250_11

Wyszło całkiem fajnie. Loty na bateriach 0.95A to ok 8-9 minut.

Filmiki z lotów

 

 

Wypadki upadki

Oczywiście ile lotów tyle upadków :) na szczęście mam trochę zapasowych śmigieł.

mini_quadcopter_crash_0 mini_quadcopter_crash_1

Testy, teściki

Jak by nie robić głupich testów to nie było by zabawy. Polecam obejrzeć poniższy filmik z głosem.

Latamy

Odbyłem parę porządnych lotów tym quadem i jest on naprawdę fajną podstawą do latania. Jak ktoś był by ciekawy z jakich to części powstał quadzik to zapraszam na stronę: hobbykingracing.com. Można też obserwować fajny wątek na rc groups poświęcony tej ramie.